Droga Różańcowa na Górę Ćwilin

Fot.Kamil Bańskowski

Ćwilin (1072 m) jest drugim co do wysokości szczytem górski Beskidu Wyspowego. Nazwa góry pochodzi od niemieckiego słowa Zwilling, tzn. bliźniak (sąsiedniej Śnieżnicy), a nadali ją w XIV w. niemieccy osadnicy w Tymbarku i Jurkowie. W literaturze można także spotkać błędną nazwę Ćwiliń. Wznosi się ponad należącymi do gminy Dobra miejscowościami: Jurków, Wilczyce i Gruszowiec oraz należącymi do gminy Mszana Dolna miejscowościami Łostówka i Kasina Wielka. Jest górą typową dla Beskidu Wyspowego – samotną, z wszystkich stron oddzieloną od sąsiednich głębokimi przełęczami. Szczególnie strome są północne jego stoki opadające do przełęczy Gruszowiec (660 m) oddzielającej go od Śnieżnicy (1006 m).
W południowo-wschodnim, opadającym do Wilczyc grzbiecie niektóre mapy wyróżniają niższe wzniesienie zwane Małym Ćwilinkiem (795 m). Przez Ćwilin biegnie dział wodny między dorzeczami Raby i Dunajca. Do dorzecza Raby należą potoki zasilające Łostówkę, Słomkę i Kasiniankę, do dorzecza Dunajca – potoki spływające do Łososiny: Rosochaniec i Łososinka.

Niegdyś Ćwilin tętnił życiem pasterskim, mieszkańcy Gruszowca, Jurkowa, Wilczyc i Łostówki wypasali na nim wielkie stada owiec. Pozostałością dawnego pasterstwa jest szczytowa Polana Michurowa, zwana też halą na Ćwilinie. Obecnie hala w wyniku zarastania lasem jest dużo mniejsza. Nieopodal szlaku, przy kępie buków, znajduje się drewniana kapliczka z ołtarzem. Wystawiono go w 2000 r. z okazji obchodów Roku Millenijnego. W dolnej części polany, obok resztek kamiennego szałasu, niewielkie źródło wody. Właśnie na Polanie Michurowej Kazimierz Sosnowski miał wymyślić określenie Beskid Wyspowy.

Na Ćwilinie, jak w całych Karpatach występują procesy osuwiskowe. Największe odnotowane osuwisko na Ćwilinie miało miejsce 15 sierpnia 1927 r. W czasie burzy oddzielił się od góry namoknięty po długotrwałych opadach deszczu fragment stoku i z ogromnym hukiem zwalił się w dół. Po osuwisku tym nad korytem potoku Rosłaniec (pomiędzy Ćwilinem i Małym Ćwilinkiem) pozostały odsłonięte gołe skały, które do dzisiaj jeszcze nie zarosły całkowicie lasem. Na północno-zachodnich zboczach Ćwilina odkryto w listopadzie 2001 r. podczas prac eksploracyjnych kilka jaskiń (w nawiasach długości korytarzy): Jaskinia Spadających Kamieni (15 m), Grota Rusałki (14 m), Schronisko Pajęcze (9 m), Schronisko Dwóch Ślimaków (6 m), Schronisko w Chaszczach (2 m).

Z osuwiskiem i potokiem Rosłaniec spływającym po wschodniej stronie obniżenia pomiędzy Ćwilinem a Małym Ćwilinkiem związana jest legenda. Według niej do ogromnej przepaści, jaka istnieje pod Ćwilinem, rzucił się młodzieniec z rozpaczy spowodowanej zawodem miłosnym. Od tego czasu słychać było w tym miejscu jęki, zgrzytanie zębami. Pewnego razu dziewczyna, która go zdradziła, zbierając jagody znalazła się przypadkowo nad tą głębią i zobaczyła go. Miał zjeżone włosy, a z ust buchał mu płomień. Przestraszona zaczęła uciekać, upiór jednak dopędził ją i wciągnął w przepaść. Od tego czasu przerażające odgłosy ucichły, a otwór przepaści zamknął się.

W lasach Ćwilina żyje wiele dużych ssaków, m.in. dziki, jelenie, sarny, borsuki. W 2010 potwierdzono występowanie rzadkiego w Polsce rysia. Okresowo zaglądają tutaj wilki, bogata jest fauna ptaków. Interesująca jest flora masywu. M.in. stwierdzono tutaj występowanie podejźrzona rutolistnego – z polskich Karpat znanego tylko z ok. 30 stanowisk. W okresie międzywojennym na Ćwilinie istniał rezerwat głuszczów.

Z polany Michurowej i znajdującego się na niej szczytu Ćwilina roztaczają się rozległe widoki na wschód, południe i zachód, głównie na Gorce, Tatry i sąsiednie wzniesienia Beskidu Wyspowego. Przy dobrej pogodzie widoczne są: Babia Góra, Beskid Sądecki, oraz znajdujące się na Słowacji Magura Spiska, Wielki Chocz i Mała Fatra. Na samym szczycie Ćwilina znajdują się stół i ławy dla turystów. Stromy i rozległy stok polany Michurowej jest dobrym punktem startowym dla paralotniarzy.

Idąc na Ćwilin z Wilczyc polecaną drogą różańcową auto można zaparkować tuż przy szlaku. Jest tam spory parking. Nie da się go w żaden sposób przeoczyć, bo przy drodze, zaraz przy skręcie, stoi duża tablica z napisem Droga Różańcowa

Przewiń do góry
Skip to content